Mija lato, przychodzi wrzesień i październik… Dni krótsze, słońca coraz mniej… Wiele osób mówi wtedy , że dotknęło go przesilenie jesienne… Może coś w tym jest… I ja nieraz walczę z tą jesienną chandrą, gdzie najlepiej byłoby zawinąć się w koc i przespać ten czas . Jak nie dać się jesiennej depresji i dobrze znieść ten czas ? Poznaj moje sposoby 🙂
JESIENNE SPACERY
Polska nie jest krajem , w którym w tych miesiącach pada deszcz , jest zimno i pochmurno… Przeważnie są dni , w których świeci pięknie słońce. Warto wyjść wtedy na długi spacer, czy to z psem czy z dzieckiem. Można nazbierać jesiennych liści lub kasztanów. Kiedyś usłyszałam, że kasztany w domu odstraszają pająki, dlatego u mnie w każdym pomieszczeniu leży choć jeden kasztan. Warto korzystać z każdego słonecznego dnia, bo przed nami miesiące pluchy i szarości.
DOBRA KSIĄŻKA
Książki jak wiecie uwielbiam. A że teraz wieczory są dłuższe, to zamiast bezsensownie przeglądać SM, wolę poczytać dobrą książkę. Otulona kocykiem, z kubkiem gorącej herbaty — to moje najwspanialsze błogie lenistwo podczas jesieni i zimy. Mogę tak spędzić każde wolne popołudnie.
ROZGRZEWAJĄCA HERBATA
W marketach można znaleźć pełno przeróżnych herbat smakowych — idealnych na tą porę roku. W biedronce trafiłam ostatnio na herbatę z figą, polecam ! Samemu można również przyrządzić rozgrzewającą herbatkę. Wystarczy ulubiona czarna herbata , duży kubek, plasterek cytryny, troszkę świeżo startego imbiru, łyżeczka soku malinowego lub miodu i sama przyrządzisz pyszną herbatę.
GRZANE WINO
Smakoszem czerwonego wina to ja jestem od dobrych kilku lat, ale grzane wino jesienią smakuje wybornie. Ten rodzaj to mój ulubieniec jeszcze z Anglii. Udało mi się go dostać też tutaj w Lidlu za 9,99. Tak dla porównania w UK kosztowało coś ponad 4 funty jak dobrze pamiętam.
PIECZENIE CIASTECZEK
W pieczeniu ciast czuję się jak ryba w wodzie. A o tej porze roku piekę je dużo częściej niż latem, bo po prostu w domu spędzam więcej czasu. Dziewczyny moje je uwielbiają. I to one zazwyczaj są pierwszymi smakoszami moich wypieków. Wyjdzie, to wiem że mogę częstować innych :)))
ŚWIECZKI
Porą jesienną i zimową uwielbiam rozpalać świeczki. W sklepach mamy ich pełno w tych porach roku. Ja obecnie wypalam te, które jeszcze mam z zeszłorocznych zapasów, ale jestem bardzo ciekawa popularnych ostatnio świec sojowych. Są podobno duże zdrowsze, dłużej się palą i są bardziej intensywne. Jeśli w takowe się zaopatrzę i będę zadowolona , to na pewno się tym z Wami tu podzielę 🙂
A Wy jakie macie sposoby jak nie dać się jesiennej depresji i na przetrwanie tego czasu, aż do wiosny ? A może są tu miłośnicy jesieni ?