“Dzień Kobiet”
Autor: Gabriela Gargaś
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Gatunek: literatura obyczajowa, romans
Ilość stron: 320
Ocena: 7/10
Ile razy w życiu czegoś żałowałeś ? Jak często zastanawiałeś się co by było gdyby ? Ile razy poszedłeś za głosem rozsądku zamiast serca? Ile razy pomyślałeś, że Twoje życie to nuda i rutyna i czy nie lepiej byłoby spróbować czegoś nowego?
Książki Gabrysi jak wiecie uwielbiam ❤ Ci co są ze mną dłużej, wiedzą na jak długo historie spisane w Jej książkach pozostają w moim sercu. Może dlatego, że wiem ze są to historie z życia wzięte. Takie, które mogą dotyczyć Ciebie lub mnie.… Takie, które pozwolą zatrzymać się na chwilę, przemyśleć sens swojego życia, pozwolą przeanalizować… I taka jest również tą powieść… Czytając ją czułam jakbym siedziała z najlepszą przyjaciółką na kawie i która naprowadzałaby mnie na jakże trafne powiedzenie , “że lepiej żałować że się coś zrobiło ‚niż żałować że nie zrobiło się wcale “.
Ja już od dobrych kilku lat idę mocno przed siebie właśnie z takim podejściem… Bo życie mam tylko jedno.
“Dzień kobiet ” to historia 3 pokoleń kobiet , Cecylii, Agnieszki i Belli oraz Kasi , przyjaciółki Belli .. Co roku spotkają się 8 marca w kawiarni i opowiadają o swoich losach, o gorszych i lepszych dniach. Każda z nich ma inną historię.
Książka na początku bardzo mnie zagmatwała. Nie mogłam połapać się kto kim jest i kto jest z kim jak powiązany. Końcówka bardzo mnie wciągnęła, wzruszyła na koniec i dała wiele do myślenia…
“Klikanie słów do wielu, przesyłanie znajomym skopiowanych życzeń, nie tych od serca. Wiele serduszek, lajków, komentarzy pozostawionych gdzieś w sieci. Zamiast skupić się na tych, na którym nam naprawdę zależy. Do nich mówić, pisać… ”